| 
			
			 | 
		#27 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				Miasto: Jeleśnia - Żywiec 
					
				
				
					Posty: 1,352
				 
Motocykl: CZ 350/XL 600 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 23 godz 57 min 2 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Posiadanie rodziny w drugiej części kraju ma swoje zalety. 
		
		
		
		
		
		
			Możesz się wbić na nocleg. I uwitają Cie z otwartymi ramionami. Z jedzeniem. Z masą jedzenia ![]() Otwierałem oczy pod Radzyniem Podlaskim. W cywilizowanym łóżku. Luksus. Nie trzeba zwijać namiotu. Ciszę wioski przerywają tylko piania kogutów. Cisza i spokój. Ciocia oczywiście zła że nie zostaje na obiad. Tylko że po śniadaniu ubieram się i lecę dalej. Ale przecie podróż czeka! Przez asfaltowe zapomniane wioski. Przez ciche i spokojne łąki. Docieram nad Bug. Płynie rozleniwiony. Strasznie rozleniwiony. Oaza spokoju i ciszy. Tylko położyć się i patrzeć w leniwy spokojny nurt. Ale spokój? Jaki spokój! Dojazd fantastycznym offem po łąkach. Polna droga z łagodnymi hooopami. TA idzie jak czołg. Mięękki zawias płynie po przestrzeniach... 
				__________________ 
		
		
		
		
	Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| "Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 20:21 |