![]() |
#11 |
Kierowca bombowca
![]() |
![]()
O tragedii Ani dowiedziałem się telefonicznie w poniedziałek u Szynszylla w garażu i nie byłem w stanie tego przetworzyć. Na forum odważyłem się wejść dopiero dziś - po śmierci Iziego miałem nadzieję, że długo nie będziemy musieli przeżywać podobnych dramatów. Niestety nie minęło dużo czasu i znowu feralny lipiec...
Z Anią znaliśmy się bardzo dobrze, w pewnym sensie była moją bliźniaczką (mamy urodziny tego samego dnia i o zbliżonej godzinie), nie jestem w stanie teraz wyłuskać jednego konkretnego wspomnienia, za dużo było tego wszystkiego. Zupełnie jak po uderzeniu czymś twardym w głowę, człowiek jest otępiały. Aniu, spoczywaj w pokoju, wierzę mocno że robisz teraz wszystko to, co najbardziej lubiłaś robić tu na dole i że spoglądasz na nas z góry ze swoim promiennym uśmiechem.
__________________
AT RD07A, '98, HRC Ostatnio edytowane przez jochen : 01.08.2012 o 08:57 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Książka "Kobieta na motocyklu" - Ania | rambo | Lejdis | 10 | 06.02.2012 10:33 |