Jasna Góra 2012

[grucjano]

Napisał Marcin-BB

No właśnie- napiszcie coś- i jedni i drudzy??
W robocie byłem i nic nie wiem bo nawet wiadomości nie obejrzałem:(

Napisał robertG7

Możesz rozwinąć myśl?

Generalnie w moich oczach to wypadło całkiem całkiem słabo :( liczyłem ze będzie całkiem nas sporo a było nie wiem motocykli. Do tego jeszcze właśnie deszcz ale to nie niczyja wina. Kolejnym czynnikiem jeszcze było według mnie zamieszanie z tą organizacją ;/ i wszystko dało mizerny efekt :( Msza jak sie okazało później nie było na błoniach, a przecież większość tylko po to tam jedzie ( przynajmniej tak myślę ).

Napisał lukasz_vip

PS: Grucjano jak ja szedłem koło twojej to też cię nie widziałem ;]
Stałeś koło skrzyżowania na dole? Szyba MRA, stelaż GIVI, brak gmoli, na liczniku coś ponad 50tys km?

Tak stałem w tym dokładnie miejscu :) Dokładnie to była moja ŚLIWKOWA AFRYKA TWIN :)

A Ty stałeś pod samym wałem :D od strony wejścia na klasztor :D Kurde właśnie najgorsze to ze nikogo nie spotkałem! BYŁO NAS TAM KILKA OSÓB ale nikogo przy moto :( generalnie cała ta wycieczka szybko się skończyła bo jak powiedzieli Mszy nie ma to wszyscy w większości wskoczyli na maszyny i pędzel do domu !

Tutaj link do relacji jaką dziś znalazłem:
http://www.motogen.pl/artykuly/relac...em,art200.html