Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 21.03.2020, 18:01   #10
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
Domyślnie

Przemieszczamy się w niżej położoną część miasta. Wąskie strome uliczki, bez navi krążylibyśmy tam pewnie do dziś

Parkujemy przed pałacem Marqués de Salvatierra



I to jest ten moment, kiedy trzeba koniecznie wypiąć podpinki

Łuk Filipa:



i schodzimy schodami wykutymi w kamieniu do Banos árabes, czyli łaźni arabskiej.

(Dygresja dla tych, co lubią znać kontekst historyczny:
Nazwa Andaluzja wywodzi się od arabskiego "Al-Andalus" i była używana jako określenie obszaru o wiele większego niż obecny region i w pewnych okresach odwoływała się do prawie całego Półwyspu Iberyjskiego.
Arabowie pojawili się na tym terenie w roku 711 (przez cieśninę Gibraltarską) i pobili Wizygotów. Zdołali się tu utrzymać prawie 800 lat, a miasta takie jak Granada czy Kordoba stały się jednymi z największych i najbogatszych w Europie Zachodniej.
Maurowie zakładali na tym terenie uniwersytety, rozwijali naukę i sztukę, sprowadzali największe osiągnięcia cywilizacyjne, przyczynili się do ożywienia i rozwoju astronomii, medycyny, filozofii czy matematyki.
Ostatnia twierdza Maurów - Grenada, została odbita przez wojska Izabeli Katolickiej w 1492 roku, choć Ronda broniła się 3 lata dłużej)


Dość niepozorne wejście:



Ruiny łaźni pokazują, jak bardzo rozwinięta była cywilizacja arabska w średniowieczu - pochodzą z przełomu XIII i XIV wieku.



W środku można obejrzeć film, jak to wszystko działało. W skrócie: osiołek chodzący w kieracie napędzał koło z czerpakami, które przelewały wodę z rzeki do małego akweduktu zasilającego łaźnię.
Piec ogrzewał wodę, która przelewała się do kolejnych, coraz chłodniejszych basenów, a gorące powietrze z pieca dodatkowo krążyło pod podłogą i ogrzewało łaźnię.

Łaźnia od góry - widać ówczesne "świetliki"



Ruiny recepcji:



Sama łaźnia:





Wracamy do góry:







Most przy łaźni, też arabski, jak najbardziej dopuszczony do ruchu samochodowego:



Starczy zabytków. Teraz czas na "pętelkę" przez Sierra de Granzalema

cdn.
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą

Ostatnio edytowane przez jagna : 26.12.2020 o 19:30
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
MAROKO lub HISZPANIA marzec 2020 HarryLey4x4 Umawianie i propozycje wyjazdów 4 10.01.2020 12:55
Kirgistany czyli podróż puszką za motkami. [sierpień 2019] Emek Trochę dalej 68 12.11.2019 23:07
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze Dunia Kwestie różne, ale podróżne. 12 15.05.2013 06:19
Taka tam traska czyli Szczyrk/Wisła w 1.5h ramires Polska 11 20.07.2010 17:35


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:28.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.