Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  Artek
					 
				 
				Jako prostą polską czołówkę na baterie mogę polecić mactronic camo. Drugi rok używania w pracy, garażu itp. Uniwersalność, trochę przyciężka( 3 paluszki), tylna czerwona dioda pracująca w dwóch trybach(dla mnie w pracy istotna rzecz).  
ALE chyba na próbę wezmę skilhunta03 o którym pisał Emek, bo to na prawdę dobre światełko na akumulatorki. 
			
		 | 
	
	
 
Mactronic jest ok, tylko że polska jest tylko marka, a zamawiają w Chinach. Jak zresztą większość. Jest tak samo polska jak obecny Junak, Romet czy co tam sobie wymyślicie.
Z tego co kojarzę PETZL robi niektóre latarki w Europie. Petzl jest drogi ale bardzo dobry jakościowo.Wiem bo w firmie sprzedawaliśmy i Petzla i Mactronica. Petzl 
nigdy nie wrócił do nas na reklamacje. Jeżeli ktoś oczekuje jakości i niezawodności bo ma zamiar czasem wpaść do oceanu a czasem do jaskini to Petzl się sprawdzi. 
A jeżeli ktoś nie ma takich dużych wymagań to może kupić cokolwiek. Co do parametrów latarek typu "no name" są one w 90% zawyżane, tak samo jak parametry żarówek LED, no bo właśnie nikt nie ma w domu sprzętu do mierzenia ilości lumenów, więc w miarę łatwo ciąć w chuja.