| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2011 
				Miasto: Dąbrowa Górnicza 
					
				
				
					Posty: 522
				 
Motocykl: miałem 10 lat RD07a teraz CRF DCT 1100L 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 5 godz 28 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dryn, dryn 
		
		
		
			Cześć. Co powiesz na weekend na UA? ![]() Kiedy i gdzie? Familia na wczasach ja mam weekend wolny no to dawaaaj Misza, dawaaaj I tak po 4 latach znowu jestem na przejściu w Krościenku. Jedziemy w trzy moto skład z Albanii 2013. I znowu ta sama historia na przejściu: my boczkiem, boczkiem, a Pan pogranicznik na koniec nas przestawia, my prosimy on nieugiety. Godzina w plecy. Na UA jestesmy po 12.00 w sumie czas niezły. Mobilny kantor tuż za granicą, wymieniamy pln na hr. Pani sprawniejsze palce ma niż wiolonczelistka. Jak przez telefon pytałem jakie trasy przewidziane, to miał być dziurawy asfalt i troche szutru. Ta yhy, było tak przez 40 km, a potem dawaaaj Misza dawaaaaj i do brodu i podjazd z luźnym kamieniem, w koleinach na pół motocykla, połonina, i zjazd do wsi w błocie po osie. (Proszę Pana jak Pan szuka uniwersalnej opony to ja polecam Heidenau - o żesz Ty...) A potem ruszamy w stronę noclegu polana pod Ostrą Górą. No i się zaczęło albo podjazd, że nie odpuszczaj pyty, albo błoto z kałużami na pół moto. Podjazd, błoto podjazd, błoto. Jak to było? Spoko będzie dziurawy asfalt i trochę szutru... Udało się jesteśmy na górze. (Proszę Pana jak Pan szuka uniwersalnej opony to ja polecam Heidenau - o żesz Ty...) integracja, kolacja, rozmowy Polaków. Spanie. 05.25 szept zza namiotu: Ładna pogoda idziemy na szczyt. Zanim się dobrze obudziłem, to już ubrany maszerowałem przez las na szczyt Ostrej. O godzinie 8.00 robiłem foto naszego obozu ze szczytu. No to jeszcze tylko zjechac na dół. Trochę jak saniami na wyłączonym silniku, troche na włączonym - generalnie zdecydowanie lepiej niż pod góre. (Proszę Pana jak Pan szuka uniwersalnej opony to ja polecam Heidenau - o żesz Ty...) Dzisiaj plan na lekko. Szukamy noclegu gdzieś w rejonie Borżawy. Zostawiamy bambetle i na lekko na połoninę. Gwałtowna zmiana pogody wiatr i chmury troche nam pokrzyzowała plany. Podczas powrotu w Afryce straciłem moc. Na kwaterze zabraliśmy się za naprawę. Wymiana świec rozwiązała problem. Niedziela przeznaczona na powrót szerokimi szutrami i dziurawym asfaltem tak dziurawym że od drgań połamałem stelaż pod kufrem centralnym. Pojechaliśmy do Medyki na przejście. Boczkiem boczkiem, Ukraińcy nas odprawili, dalej boczkiem i juz podjeżdżamy pod naszych, a tu Pan ze łotymi sygnetami i łańcuchami na szyi w swoim Porsche Cayenne trąbi na całe przejscie po czym wyskakuje z auta i gume drze na nas. Co Pan taki nieuprzejmy? - pytamy Pani pogranicznik poprosiła zebysmy troche sie wycofali po czym celnik skrupulatnie sprawdził załoge z Cayenne. Pańcie około 50tki grzecznie rozpakowywały walizeczki ze sweterkami, majtochami i inna bielizną a my z satysfakcja z odległości 2 m przyglądalismy się skrupulatnej celniczej pracy Karma wraca czasami szybko. Ostatnio edytowane przez Pils : 10.08.2016 o 10:41 Powód: literówki  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 Asia 
			![]() Zarejestrowany: Feb 2012 
				Miasto: Złotoryja/ Wrocław 
					
				
				
					Posty: 2,309
				 
Motocykl: XL750, CRF300RALLY 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 4 tygodni 3 godz 14 min 31 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Fajny wyjazd :-)  
		
		
		
		
		
		
			wytapatalkowano 
				__________________ 
		
		
		
		
	https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze https://www.instagram.com/asia_moto/ XL750 + crf300rally  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,922
				 
Motocykl: RD04 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 1 tydzień 5 dni 29 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Szybko fajnie , zarąbiście  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica TwinRD04>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S>890AdventureR  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Feb 2016 
				Miasto: FZG 
					
				
				
					Posty: 296
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 22000 + 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 3 dni 15 godz 50 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			czyli heidenau`y się sprawdziły:P
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Africa Twin, w języku czarnych stóp "Ta, na której nie posiedzisz" http://forum.transalpclub.pl/viewtop...?f=183&t=20686  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Lubaczów 
					
				
				
					Posty: 926
				 
Motocykl: RD07A, XR 400 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 9 godz 22 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Szuterkiem, połoninką... 
		
		
		
			DSCF9398.jpg DSCF9400.jpg Czasem trafiła się mała kałuża: DSCF9402.jpg Jedziemy sobie upiec kiełbaskę pod Ostra Horą: DSCF9415.jpg A tymczasem o godzinie szóstej: DSCF9420.jpg DSCF9421.jpg I powolutku, pod góreczkę i jesteśmy na Borżawie. DSCF9427.jpg DSCF9428.jpg Lansik DSCF9432.jpg I z powrotem: DSCF9439.jpg DSCF9443.jpg DSCF9444.jpg Takie tam podziwianie krajobrazu: DSCF9480.jpg To nie koniec...  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeśli Cię nie szanują, niech się Ciebie boją.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2016 
				Miasto: Dubai 
					
				
				
					Posty: 71
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 104k 
				
				
				 
Online: 2 dni 12 godz 49 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			ja mam na swojej Afryce haidenau , przejechaly trase z Turcji do Emiratow I jeszcze troche polataja po bliskim wschodzie  
		
		
		
		
		
		
		
	  ponoc dozywaja 15k km  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2011 
				Miasto: Offtock :-) 
					
				
				
					Posty: 105
				 
Motocykl: Quasimodo XL700 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 2 godz 32 min 57 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Ponoć 
		
		
		
		
		
		
			![]() Ta z lewej ma 23k km :-) Pisz Panie dalej, fajnie się czyta :-) 
				__________________ 
		
		
		
		
	Dzisiaj: pierwszy dzien reszty mojego zycia! http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawcow Komórek Macierzystych (Dawców szpiku)  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2015 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 3,271
				 
Motocykl: ATAS 2024 
Przebieg: 8000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 7 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A to nie Mefo czasem?
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 \ d(-_-)b / 
			![]() Zarejestrowany: Aug 2016 
				
					
				
				
					Posty: 52
				 
Motocykl: było RD07a (2002r) 
				
				
				 
Online: 2 dni 20 godz 35 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Reszel 
					
				
				
					Posty: 79
				 
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli 
				
				
				 
Online: 3 dni 2 godz 32 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja niestety nie moge powiedziec zbyt wiele dobrego o tych oponach. Zjechałem ich z 10 kompletów. Ostatni jednak zamontowałem na trampka i sie zaczeło.... 
		
		
		
		
		
		
		
	O ile ta opona daje rady na dużym varadero na asfalcie jako zimówka, to w szutrze jest tragedia. Bieżnik trzyma ok. ale jest przymocowany do gównianego lichego balonika, który przecina sie i to dosc rozlegle na byle czym. Brak jest oplotu stalowego a sznurek i cieniusieńka guma nie dają rady. W tym roku zamontowałem takie oponki w Magadanie , do którego dojechałem na metzelerach turance(bez gum i z wmiare przyczepnością) , Do Tyndy (ok 3000km) miałem 8 gum!!! Koledzy nieco mniej ale też kleli te opony strasznie. Nazbyt miekka guma(co przydaje sie na asfalcie) na klockach baardzo mocno sie poszarpała na szutrze. Opony trzeba było podklejac wielkimi łatami zbrojonej gumy na wulkanizacji, żeby nie rozchylały sie dziury. Jak dla mnie wielki negatyw dla tych opon jako terenowych. Jako zimówki napewno kupie do viadra. Po powrocie z Magadanu pojechaliśmy viaderkiem z żoną na zlot w okolice Płocka. Miałem tam założony tył K60 jeszcze po zimie na dojechanie. Złapaliśmy kapcia na czym  ? Na kawałku samochodowej antenki teleskopowej- mega miekka rurka weszła w opone jak w masełko....
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Góry, góry i... góry, czyli jak w maju 2016 byłem na Korsyce. | Pils | Trochę dalej | 20 | 28.08.2016 02:39 |