| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Rzeszów 
					
				
				
					Posty: 132
				 
Motocykl: xt 600 tenere 
				
				
				 
Online: 1 dzień 21 godz 41 min 37 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Od dwóch kółek też czasami trzeba odpocząć, zatęsknić za nimi na nowo, zwłaszcza jeśli w trasie spędziło się prawie 5 miesięcy a rok się jeszcze nie skończył. Niewiele czasu pozostaje nam na pielęgnowanie innych pasji, a przecież często, będąc gdzieś daleko czy to na piaskach pustyni czy w bezkresnym stepie Kazachstanu, marzymy by w końcu znaleźć się w naszym pięknym, zielonym kraju by móc rozkoszować się jego urokami. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			I tak, zaraz po powrocie z Kirgistanu wyruszyliśmy na Mazury spełniać pasję Kowala - żeglarstwo. Na cały miesiąc niewielka łódka miała stać się naszym domem a dwa koła zamieniliśmy na dwa żagle. Plan był prosty - pływamy, nie schodzimy na ląd jeśli nie musimy, śpimy w krzakach jak najdalej od ludzi, gotujemy na łódce i sikamy do wiadra... Opłynęliśmy całe wielkie jeziora mazurskie od jeziora Mamry, przez Dargin, Kisajno, Niegocin, dwa razy przepłynęliśmy Śniardwy by później dotrzeć przez Bełdany aż na jezioro Nidzkie. Miesiąc obcowania z wiatrem, wodą, naturą i czasami grymaśną pogodą to idealny odpoczynek od ciągłej jazdy na motocyklu. Czas urozmaicały nam wieczorne zwierzęce show, sarny płynące przez jezioro, wydry, kormorany, nietoperze, skaczące nad powierzchnię wody ryby i wszelkiego rodzaju polujące na nie ptaki. Umilali nam też czas ludzie którzy do nas przyjeżdżali, każda wizyta była świetną okazją do zabawy i zejścia na ląd po większy zapas piwa i prowiantu. Wszystkim goszczącym u nas motocyklistom i niemotocyklistom dziękujemy. Dziękujemy również ekipom z Rzeszowa i Warszawy, że mimo trudności jednak do nas dotarli. To były wspaniałe dni... Dwa dni po powrocie z Mazur, za namową znajomych z Mrozów, pojechaliśmy spełniać pasję Rudej - ruszyliśmy, zamieniając dwa koła na dwie nogi, w Bieszczady. Czasu mieliśmy niewiele więc chcieliśmy go wykorzystać maksymalnie. Mając na uwadze ostatni miesiąc spędzony na nicnierobienu, piciu piwa i pławieniu się w ciepłej jak zupa wodzie za cel obraliśmy dość prosty Smerek. Ruszyliśmy z Wetliny gdzie w zaprzyjaźnionym schronisku Cień PRL-u mieliśmy bazę noclegowo-ogniskową. Przez Przełęcz Orłowicza dotarliśmy na szczyt Smerka. W Bieszczadach powoli zaczyna się jesień, żółty i czerwony kolor zaczyna dominować nad zielenią, smaczku wszystkiemu dodaje czerwony głóg i jarzębina. W górach, zwłaszcza jeśli wejdzie się tam o własnych siłach, człowiek oddycha inaczej, dopiero wtedy czuć przestrzeń, inne powietrze i otaczającą dookoła bezkresną naturę... Ten krótki ale wielce przyjemny dzień zakończyliśmy szklanką (no dobra, kilkoma) piwa w 'Bazie Ludzi z Mgły', knajpie w której kiedyś każdy szanujący się bieszczadnik musiał być. Następnego dnia odwiedziliśmy jeszcze cerkiew w nieistniejące już wsi Łopience... i właśnie tam, siedząc na ławeczce pod dzwonnicą, poniższe słowa same cisnęły się na usta... "Góry aż do nieba I zieleni krzyk Polna droga pośród kwiatów I złamany krzyż Strumień skryty w mroku I zdziczały sad Stara cerkiew pod modrzewiem I pęknięty dzwon Zarośnięty cmentarz Na nim dzikie bzy (...)" ![]() ![]() Nic nie zapowiadało późniejszej burzy i wiatru 9 w skali beauforta... ![]() Ekipa z Karkowa (Maroko październik 2012) Pekaes z Beatką ![]() ![]() Nawet przyczepą kempingową można pływać... ![]() Wielka ryba Kowala   Kowal łowił, Ruda by usmażyła ale zabić nie było komu...![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ekipa z Austrii (Maroko, październik 2012) Ludwig z żoną Danusią ![]() ![]() ![]() Odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu - szorowanie pokładu ![]() ![]() Ekipa z Węgierskiej Górki (Na Jedwabnym Szlaku 2011) PGR z Asią ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A teraz jedziemy w Bieszczady. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()  
		Ostatnio edytowane przez kowal73 : 18.09.2013 o 15:25  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2011 
				Miasto: Chwałowice/Wrocław 
					
				
				
					Posty: 463
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 99 000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 23 godz 25 min 13 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tak tak tak !!!!!
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2011 
				Miasto: Rzeszów 
					
				
				
					Posty: 147
				 
Motocykl: XT 600E, NX250 Dominator 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 55 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			![]() Ławeczkowa Ekipa Podsklepowa ![]() To, że się starzejemy poświadcza trzymany w ręku trunek... kiedyś byłoby to Wino Bieszczady ![]() Bo jeszcze niedawno było tak... ![]()  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Znam to miejsce gdzie wszyscy piją trunki  
		
		
		
			  Ławeczka posłużyła do czego innego  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2009 
				Miasto: Radom 
					
				
				
					Posty: 406
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 68000 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 20 godz 28 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			wino "bieszczady" polecam z sklepu ABC z Wetliny 
		
		
		
		
		
		
			![]() p.s - Kowal - zajebiste włosy 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			"Cieszę się, że nie jestem bezużyteczny, zawsze mogę służyć jako zły przykład." http://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30&ob=av2n Ostatnio edytowane przez karlos : 20.09.2013 o 09:55  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
| 
			
			
			
			
			
			 Zarejestrowany: Oct 2013 
				
					
				
				
					Posty: 7
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 17 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			tylko pozazdrościć
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Gądków Wielki - Pomorze - Mazury - Bieszczady - Ojców - Wrocław - Lubuskie | jurczak | Przygotowania do wyjazdów | 6 | 01.07.2013 13:17 |