| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Dział Producentów i Dostawców Zarabiasz na życie w branży motocyklowej? Tutaj zareklamuj swój produkt. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1181 | |
| 
			
			 Administrator 
			![]() Zarejestrowany: Oct 2007 
				Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił 
					
				
				
					Posty: 5,457
				 
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie 
Przebieg: ojojoj 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 5 godz 12 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Taki analogowy asystent pasa ruchu Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk 
				__________________ 
		
		
		
		
	Ramires ...okręt mój płynie dalej... gdzieś tam...  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1182 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			bebeszenie trwa - ładna krówka ale długo nie jeździła + kilka zaniedbań. po zrobieniu tego co potrzebne bedzie mniodzio  
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	buziaki  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1183 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			oj chyba szlifierka kątowa byłą w użyciu - wszystko już widziałem w tym miejscu, więc się specjalnie nie czuje zaskoczony...
		 
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	buziaki  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1184 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jak się nie ma ściągacza to się robi tym co pod ręką  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	kto smaruje ten jedzie  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1185 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
ja nigdy nie uzywalem sciagacza - klasyczne odklejacze nie daja rady bo przeszkadzaja słupki ogranicznikow - nie ma jak sie zmiescic z narzedziem  
		
		
		
		
		
		
			  od lat robie to... szlifierka, ale taka wysokoobrotowa, na gietkiej 'dentystycznej' przedluzce. do tego dobra tarczka tnaca ( od lat Dremel), delikatnie robisz ryse i ja poglebiasz. po pewnym czasie bieznia sama strzeli od naprezen a na polce i sztycy nie zostaje slad.
		
				__________________ 
		
		
		
		
	buziaki  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1186 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	kto smaruje ten jedzie  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1187 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2018 
				Miasto: Olsztyn (Wa-Ma) 
					
				
				
					Posty: 322
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: mój 3,5 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 5 dni 10 godz 49 min 38 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A ja kilka razy takie łożyska zdejmowałem bez szlifierki i bez ściągacza*  
		
		
		
		
		
		
			![]() Wystarczy małym palniczkiem na propan-butan punktowo nagrzać bieżnię (max, aż się zacznie robić żółta !) i delikatnie nożykiem podważyć z paru stron (ew. dwoma ). Odskoczy, a potem to już wedle uznania - no tu się odp. ściągacz (*) raczej przyda. Wiem - nie jestem "mechanikiem", ale to (u mnie ) zadziałało. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1188 | 
| 
			
			 Fazi przez Zet 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Berlin 
					
				
				
					Posty: 7,581
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: ∞ 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 10 miesiące 2 tygodni 3 dni 48 min 51 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Magneto, widzę że kończyliśmy ten sam kurs ściągania łożysk w przedszkolu. Prawie zawsze zakładam łożyska na gorąco z piekarnika  lub zimno z zamrażarki.  
		
		
		
		
		
		
			W harvesterze zakładaliśmy łożysko do wieży żurawia fi 250 , na grillu je grzaliśmy obok stejka  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1189 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			przed zakladaniem sztyca zawsze idzie do zamrażalnika a łożysko pod palnik ale to 'nieco inna' operacja niż demontaż bieżni. tak jak robie przy dobrej tarczy i spokoju ducha schodzi kilka minut. gdyby nie slupki ogranicznika uzywalbym odklejacza jak na fotce. po sladach na polce i sztycy mozna wywnioskowac, ze czesta metoda stosowana przez poprzednikow jest 'mloteczek & meselek'
		 
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	buziaki  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#1190 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zamiast zamrażalnika kup gaśnicę śniegową. Wygląda inaczej niż lodówka i działa lepiej  
		
		
		
			     
		
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |