| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			
			
			
			
			 Zarejestrowany: Oct 2018 
				Miasto: Wolsztyn 
					
				
				
					Posty: 9
				 
Motocykl: TRIUMPH TIGER 1200 
				
				
				 
Online: 1 dzień 15 min 23 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hi! 
		
		
		
		
		
		
		
	V-strom sprzedany, czas kupić coś nowego. Jednym z pomysłów jest NAT. To w końcu jak to jest? Jedni mówią, że NAT jest tylko do śmigania po szutrach solo, inni że spokojnie we dwoje z bagażami? Przejechałem się sam na testówce i spoko (mimo tylko 180 cm i NATS!), przejechaliśmy się we dwoje na NAT kumpla i wg mnie tez OK. Ja mam taki problem  , że zawsze latam z żonką i obładowanym moto (trzy kufry + tankbag). Głownie po czarnym, chociaż czasem i szuter się znajdzie. Drogi w różnych krajach różne (Albania, Czarnogóra BiH), więc pomysł na NAT się zrodził w głowie. A może dać sobie spokój i TIGERA 1200 kupić?Ludziska pomóżcie w decyzji - proszę o info od kierowników co we dwoje na jednym moto latają.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2016 
				Miasto: Zakopane 
					
				
				
					Posty: 406
				 
Motocykl: NAT 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 6 dni 15 godz 27 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			NAT daje radę. Jeśli jeździsz często sam to będziesz zadowolony, natomiast jeśli czasem zabierasz żonę na dalsze wypady żonka tez będzie. Przebiegi po 800 km we dwoje, obładowani bez problemu. Dla mnie moto wystarczające do latania we dwoje po różnych drogach bliżej i dalej.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | |
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Pozdro  | 
|
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 trampkarz emeryt 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Miałem 2 V-Stromy 650 i do jazdy we dwoje były spoko, szczególnie ten starszy model. Teraz mam DL1000 z 2005 i jest jeszcze bardziej spoko bo 100 koni i lepsze zawieszenie niż w 650. 
		
		
		
		
		
		
		
	W twoim budżecie możesz patrzeć na nowego DL1000, chyba że V-Strom w czymś ci nie pasował. Na szutry litrowiec się nadaje umiarkowanie, NAT z pewnością dużo lepsza. To inny typ niż GS ale też co najmniej 1/3 tańsza maszyna.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 HONDZIARZ 
			![]() Zarejestrowany: Apr 2012 
				Miasto: Gdynia 
					
				
				
					Posty: 365
				 
Motocykl: RD04 / NAT 
Przebieg: 50000km 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 7 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			NAT we dwójkę daje radę, zjeździliśmy kilkanaście tyś kilometrów po różnych drogach i w każdych warunkach.  
		
		
		
		
		
		
			Ma tylko słaby tylny bagażnik (10kg)... Dla nas to nie problem, bo mam tam rolkę ze śpiworami i polarami, ale jakbyś chiał pakować 50l topcase to nie wiem... 
				__________________ 
		
		
		
		
	stary nick: soulsick  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zrobiłem co najmniej 22tyś km w dwe osoby z bagażami na NAT. 
		
		
		
			IMG_20180429_132903.jpg Macedonia w drodze na dwutygodniowy wyjazd go Grecji. W dwie osoby przejechałem sobie też theth w Albanii było komfortowo. Jednak najfajniej się jeździ na NAT do bocznych drogach 
				__________________ 
		
		
		
		
	Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2013 
				Miasto: Grodzisk Mazowiecki 
					
				
				
					Posty: 28
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: rośnie 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 6 dni 20 godz 32 min 21 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Polecam SR500, 40tyś.+ km we dwoje (pies się nie mieści!). 
		
		
		
			Za różnicę w cenie pojedziesz z kobitą do Pamiru, na Nordkapp i na Islandię  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | |
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			o i brawo koziu! 
		
		
		
		
		
		
			m 
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2009 
				Miasto: Święte chlewiki 
					
				
				
					Posty: 918
				 
Motocykl: Żółty Kurczaczek 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 46 min 11 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Da się dlaczego nie , dla każdego inny komfort jazdy,budżet, miałem NAT skubnąłem nią 16,5 K w 1 sezonie większość z żoną i zostały wspomnienia.......... i żona oczywiście 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() ![]() Na 2 osoby 80% asfalt z kuframi tylko GS 1200, decyzję i tak podejmiesz sam.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Czarnogóra we dwoje. | PszemekADV | Przygotowania do wyjazdów | 31 | 13.05.2016 09:13 | 
| Praga we dwoje pytan kilka | Wojak | Przygotowania do wyjazdów | 21 | 25.04.2012 18:44 |