| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Wszystko dla Afrykańczyka Ciuchy, buty, kaski, gogle, rękawiczki, kondomy, pokrowce, ochraniacze, zbroje i inne gadżety które chcesz opisać lub polecić | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 111
				 
Motocykl: X-challange, CRF1000l 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 19 godz 18 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ostatnio podczas zimnych dni przetestowałem zimowe ubranko dla Afri: Mufki i koc. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Temperatura 0 stopni, odczuwalna chyba z -10 stopni. Śniegodeszcz. Oto moje wrażenia. Ciekaw jestem waszych opinii Mufki OJ Atmosfere: Plusy: + ciepło w rączki. Ok. 1 h jeździłem w lekkich crossowych rękawiczkach i nie było źle. W średniociepłych było już całkiem komfortowo, mino, że nie włączyłem gripów, + kształt pasuje do lusterek i handżarów- sztywne nie łopoczą na wietrze, jechałem do 130 km/h + mufki szybko się zakłada, + duży „otwór wlotowy” – w razie wywrotki raczki spokojnie wypadą, + chronią od wiatru i deszczu, + nie trzeba zakładać grubych rękawiczek w których ja osobiście nie lubie jeździć. Minusy: - trochę plątaniny sznurków przy montażu ale na szczęście tylko pierwszym, - jeśli się odpowiednio nie naciągnie taśm łączących dwie mufki, potrafią przy szybszej jeździe opadać ![]() Koc OJ Atmosfere Plusy: + doskonale chroni nogi i stopy (przy odpowiednim wyregulowaniu długości nogawek) przed wiatrem i deszczem, + regulacja długości nogawek, + plastikowe wkładki (fiszbiny) usztywniają koc w części nogawek i dzięki temu nic nie łopocze i nie odkształca się w czasie jazdy, + bezpieczne mocowanie – rzepy wokoło szyi i pasa (łatwo rozpinają się jakby co), + dla prawdziwych zmarzluchów możliwość dodatkowego doczepienia ocieplenia – futerko lub koc elektryczny, + jest naprawdę ciepło, Minusy: - konieczności kilku upierdliwych zabiegów przy pierwszym montażu – przeciąganie sprzączek na pasach mocujących i dopasowanie metalowej linki do osłony silnika, - w przypadku chudszych osób (sprawdziła Olka) konieczne będzie przeszycie rzepów mocujących wokoło szyi i pasa, - jazda na stojąco raczej odpada, więc do jazdy w terenie się nie nadaje. Takie gadżety na pewno można zanabyć w http://www.motokoce.pl Jak ktoś ma ochotę przyjrzeć się / sprawdzić jak to wszystko działa w realu to zapraszam do mnie na Hożą (w Wa-wie). Piszcie na  .Pozdrosy  
		Ostatnio edytowane przez jurek : 05.12.2008 o 12:49 Powód: proba wyswietlenia niewyswietlanych obrazkow:(  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 poleca: filcy - jako obuwie trwałe, zawsze modne i wygodne 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: W-wa/Stare Bielany 
					
				
				
					Posty: 864
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 20 godz 2 min 37 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Oglądałem te rzeczy na motobajzlu. Wówczas jakoś tak ten kocyk/fartuszek wydał mi się mało..... męski
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	"Im wyżej się wznosimy tym mniejsi wydajemy się być tym którzy zostają na dole" F. Nietzche  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 wondering soul 
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,346
				 
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z tego co pamiętam to na moto bajzlu tego koca jeszcze nie było, a mieli tylko modele do skuterów. To trochę inna bajka. Z resztą męski, czy nie męski - skuteczny. Ja tam wolę gdzieś dalej pojechać i nie przemarznąć, niż myśleć głównie o temperaturze. 
		
		
		
		
		
		
			Pozdr Ola 
				__________________ 
		
		
		
		
	Ola  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 Jaki świeży jaki świeży ?? 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,729
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 11 godz 52 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mufki to na pewno niezły patent bo jakiekolwiek rękawice bym założył to zawsze mi marzną dwa paluchy, które trzymam na klamce .. poza tym im grubsza rękawica tym gorsze wyczucie klamki hamulca  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Hubert  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2005 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 3,988
				 
Motocykl: RD07a 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			widzialem w Angli w 95r - wszyscy kurierzy jezdzili w mufkach. Czyli Polska jest 14 lat do tyłu...
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2005 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 7,439
				 
Motocykl: Nie mam już Afryki 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 wondering soul 
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,346
				 
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
A pamiętasz jaki "byłeś nieszczęśliwy" jeżdżąc już nie pamiętam gdzie przemoczony do suchej nitki  
		
		
		
		
		
		
			  i kupując firmowe ciuszki na lokalesowych targach żeby przetrwać  . A z kocykiem by było sucho  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Ola  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
| 
			
			 Jaki świeży jaki świeży ?? 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,729
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 11 godz 52 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A tak z ciekawości zapytam ile waży taki kocyk i ile zajmuje miejsca po złożeniu ?
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Hubert  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 111
				 
Motocykl: X-challange, CRF1000l 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 19 godz 18 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nie wiem  
		
		
		
		
		
		
		
	  ale zważę i zmierzę. Hubi a ty to wogóle możesz do mnie podjechać 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
| 
			
			 Jaki świeży jaki świeży ?? 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,729
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 11 godz 52 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Mogę ale jakoś czasu nie ma  
		
		
		
		
		
		
			  Wpadniecie na mikołajowo-świąteczne spotkanie  w przyszły weekend ?
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Hubert  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |