Co tu wiele opowiadac, setki winkli i pieknych widokow, przejechane lekko ponad 1000km od piatku do niedzieli. Maly adv spisuje sie w swojej roli rewelacyjnie, pani kierownik uczy sie nadal jazdy ale postepy sa znaczace. Powstaly pierwze rysy po parkingowce ale wiemy ze blizny zdobia wojownika. Corka zadowolona i czeka juz nan nastepny trip.
Wszystkie znaki potwierdzaja ze to byl wlasciwy wybor. Sam lubie nim polatac i on mocno mnie sklania do nabycia 390 ADV R.
Pare ujec z wyjazdu
PXL_20250817_172913306.jpg
PXL_20250815_180915948.jpg
PXL_20250816_095659271.MP.jpg
PXL_20250816_105019026.MP.jpg
PXL_20250817_110008039.MP.jpg
PXL_20250817_125625183.jpg
PXL_20250817_173227554.jpg