Jechać, nie jechać,...eeee może jechać, ale czy na pewno...., może jednak pojechać....czy ja wiem....noooo doooobra jednak chyba jechać......taaa ale będzie może padać bo w tv tak gadali.....no ale tv kłamie najczęściej.....dobra to jednak jechać bo nie będzie padać....

Często to kwestia wewnętrznego mówienia sobie że się chce albo odwrotnie że się nie chce....a wtedy się mówi no próbowałem chcieć ale niechcenie zaważyło.
Ale co tam niech każdy sam się z tym zmierzy.
Czasem warto pojechać by potem nie żałować że się nie pojechało.
Wystarczy gdybań