Ja tez raczej z tym nie mam problemu, dobre ciuchy tez sa wazne w tych warunkach plus zawsze mozna wyjezdzac wczesnie rano i robic postoje w cieniu. W Maroko i Madagaskar dalem rade wiec i tu bedzie ok. Wole mniejsze miasteczka i odludzia niz duze miasta korki i autostrady (tak jak chyba wiekszosc z nas) 
 
Szczerze to juz nie moge sie doczekac
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |