Cytat:
Napisał Baza
Telelever... to dla mnie główna wada BMW które dla mnie nie daje czucia tego co się dzieje pod kołem. Dla mnie prowadzenie motocykla z tym czymś jest nienaturalne. Dlatego najlepsze BMW jakim jeździłem to 1200R ze zwykłym UpsideDown.
Szynszylu świetny motocykl.
Kiedyś niedaleko mnie była na sprzedaż taka Pacyfika. Pojechałem. Nie bałem się że to dziwoląg bo to Honda. Jednak na miejscu okazało się ża ceła malowana i taka nie napawająca optymizmem. A szkoda bo teraz bym ci powiedział z autopsji czym to się je.
|
ja wiem z czym to sie je bo mialem okazje kilka razy prowadzic tego 'sedesa'. moj kolega jezdzil tym kilka lat i objechal cala europe od istambulu po nordkap. silnik ten sam co w serii VT z kasatorami w głowicach, kardan, gazniki Keihin jak w RD03-04. szanowany jest wieczny. wada to nieco za slaby silnik dla sporej masy dlatego kolega przesiadl sie na innego cudaka tj. GTS1000.