Uwielbiam takie historie. Miejsca, które ma się pod nosem niemal, w których się było parę razy, a o których wciąż mało się wie. 
Dajesz chłopaku. Czytamy. 
 
PS. Od dłuższego czasu myślę o powrocie do modelarstwa. Może ta historia będzie moją iskrą zapalną.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!"
			 
		
		
		
		
	 |