Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  pawelsitek
					 
				 
				Dzień dobry państwu    
Bezprawnie pojawiła sie moja pomarańcza na zdjęciach, bede sie domagał odszkodowania od jegomościa powyżej  
Przejechałem sie na tym BMW, przepaść jeśli chodzi o komfort na czarnym. Duzo wygodniejszy niż 1150 na których jezdziłem. 
 
Tyle że 1150 tłukłem w terenie i nie było problemu, tego zaś nie wziałbym w teren, od razu jak wsiadłem to moto nie zachęca do piachu, raczej na 1000km asfaltem. 
 
A KTM - idiotyczne moto, głupie w serwisie, w terenie jedzie jak cross, tyle że droga hamowania 3 razy dłuższa i można sie zdziwić. Zawias petarda, próżno szukać takiego w innym moto tej klasy. Wyglądu nie komentuje, bo mimo 20 lat stylistyke ma lepszą niż obecne nowe adwenczery. 
 
Jest to moto nieokrzesane, nieułożone, dzwiek ze srodka silnika jak walenie łopatą o wiadro z gwoździami, nie wiem po co to kupiłem bo jeżdze crossami i enduro. Do dziś sie zastanawiam. Na przeloty dalekie sie nie nadaje, wrzucam go na busa i woże na miejsce, bo latanie tym po czarnym jest nudne i nie daje frajdy.  Najchetniej bym go wstawił do salonu żeby ozdabiał chate.  
			
		 | 
	
	
 
Nie wystawił zdjęcia twojego motocykla , tylko mojego i to mi się należy odszkodowanie , jeżeli słyszysz tłuczenie z silnika to nie jest dobrze , mój chodzi jak Japonia i pali sześć na sto Mało tego ,to  przy równym tankowaniu w trasie   z tarampkiem 650 po przejechaniu 250 km to za każdym razem  wchodziło mi o litr do dwóch mniej paliwa jak do trampka , prędkości były na granicach możliwości trampolina . kolega strasznie  płakał i marudził pod nosem że pierd... To żelastwo :-)
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka