Kolega postanowił sprzedać swoje Kawasaki W650. Zasze mu mówiłem że jestem pierwszy w kolejce do odkupienia. Zastanawiam się ile to może być warte, w ogłoszeniach praktycznie nie ma. Sprzęt mechanicznie tip top, silnik był robiony, szkiełkowany blok, jakiś remont przez ogarniętego mechanika robiony. Wizualnie lekka patyna, widać ślady użytkowania, przetarcia lakieru, trochę roboty żeby poczyścić, wypolerować czy odświeżyć chromy, alu itp. Ile za taki sprzęt można zapłacić żeby nie przepłacać?
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
|