Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, ale przyjmijmy, że warto rozmawiać 
Nie znoszę wszelkich dodatków montowanych do roweru.
Najchętniej jeździłbym na gołej ramie z kołami.
Dzwonki, błotniki, nóżki, liczniki i bagażniki - to zwykłe odważniki!
ALE niektóre są zwyczajnie przydatne i bardziej wkurwia ich niemanie niż manie.
Dlatego każdy powinien sobie zadać pytanie jak jeździ, gdzie jeździ, czym jeździ i co go wkurwia.
Ważne jest też, żeby szczerze odpowiedzieć sobie na to pytanie 
To dosyć szybko, że się tak wyrażę 
	Cytat:
	
	
		| 
			
				rower muszę trzymać w domu, bo nie mamy rowerowni, a spod bloku kradną, mieszkam na 12 piętrze, a winda dojeżdża do piętra 11.
			
		 | 
	
	
 
Rower w bloku to zdecydowanie problem i sam aktualnie walczę z przeciwnościami...
	Cytat:
	
	
		| 
			
				Będzie zadanie "tureckie" do powtórzenia.
			
		 | 
	
	
 
Trzeba zjeść kebab w picie? Ten od Sobieskiego?!
Trzeba z tym uważać!