No nie wiem.  
Raz, jak się lata w puchu to człek cały w śniegu, jak się przeciska przez krzaczory na łeb i za kołnierz się z góry sypie. Cały ten śnieg pewnie lepił się będzie do takiej podgrzewanej szybki a potem spływał po niej. 
Dwa, ciężar takiego garnka ? 
Trzy, mam też motocykl na szosowych oponkach i w kasku crossowym trochę lipa. 
Chyba zamowie Nishue. Aroha Agitatora mam i poza wagą i wentylacja trochę lipa.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
			 
		
		
		
		
	 |