Czy ktoś z szanownego grona jest mi w stanie wytłumaczyć dlaczego zakówanie jest bardziej wytrzymałe

?

Moim skromnym zdaniem nie ma to najmniejszej różnicy ponieważ zapinka nie jest częscią roboczą, nie działa na nią praktycznie rzadna siła. Same ogniwko jest identycznej gróbości co reszta łańcucha a sworznie mają tą samą gróbość tylko są troszke dłuższe by można było na nich wyciąć rowki na zapięcie.
Względem praw fizyki mysle o rozkładzie sił na łańcuchu nie ma to znaczenia czy ogniwko zabezpieczymy zapinką czy łańcuchem.
Pozdro