W piatek rano ruszyłem na HR z rodziną..i tak:
- Na PL-SK gdzie jadę i machneli ręką,
- SK-H pytali gdzie, dali mapkę jakie drogi obowiązuje tranzyt i machneli ręką,
- H-HR - paszport/ dow.os. + testy, szczepionki chcieli, adres gdzie jadę na słowo, karty entercroatia nie chcieli,
Powrót wczoraj:
- HR-H - paszport i machnęli ręką,
- H-SK - poleciałem nie na Sahy a na Salgotarian..200m przed uświadomiliśmy sobie że zboczyliśmy ze wskazanego szlaku tranzyt, milion usprawiedliwień nagle się w głowach pojawiło, wjeżdzam na przejście i nikogo, żywego ducha nie było..

- SK - PL - nawet nie spojrzeli...