Zawsze z ciekawością oglądam piękne foty i śledzę relacje z podróży po NL na które napotykam w necie.Nie śpieszę się zweryfikować tego osobiście ponieważ podejrzewam że smaczki te serwowane dzisiaj i w niedalekiej przyszłości nie będą się zbytnio różnić.  
Poziom adrealiny już teraz jest podobny z tą do jazdy na wschód,ten stres o szybkość, fajki,za" Lącką" chyba można iść poodpoczywać.Ciekaw jestem czy można dzisiaj jadąc tam w przysłowiowej czarnej dupie spotykając tubylca zatrzymać się wyciągnąć browara i prubować zasymilować się.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Świeć pomimo wszystko 
Bierz przykład ze słońca 
Ma w dupie,czy kogoś razi
			 
		
		
		
		
	 |