Dabalku- nie musisz rezygnować z jazdy, no ale jak Ci się baaardzo przód powiększy, zmianisz motonga na "frędzla" 

. Ale taki wysportowany, o jędrnej strukturze ciała młodzian jak Ty, nie nabawi się zbyt dużego "mięśnia" 

. Pogadam z kim trzeba, żeby Cię o chlebie i wodzie trzymać 

.
 
Ucek- chętnie oddam maleństwo na naukę pod czujne oko cioci Łucji 

. Kajtek co prawda twierdzi, że dziecię wędkarzem o międzynarodowej sławie zrobi, bo motory niebezpieczne są, a motocykliści to dawcy, wariaci ... 
 
A wszystkim dziękujemy za gratulacje 

.