Cytat:
Napisał klanol
U mnie pomimo stałej konserwacji aku się zesrał po 3 latach użytkowania. Padł z dnia na dzień, sruuuu i już. Tak więc najlepiej chyba kupować tanie aku i zmieniać co 3 sezony.
|
Moja yuasa wlasnie padła - 6 lat. Doładowywana w zimie, zawsze malym prądem. Miernik wsklazywał naładowanie, 12,9V ale nie odpalała, napiecie spadało ponizej 8 i strzelał stycznik. Na kable odpalał. na pych odpalał. Ładowanie było. Kupilem nową yuasę (245zł+20zł GLS) i temat jest ponownie skończony. Wszystko ma swój kres.
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: ( klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: ( klik)
|