Cytat:
Napisał El Komendante
Trolik, tylko jednego nie rozumiem.
Piszesz, że po permit zjechałeś do Narynia ale by przejechać doliną Narynia musiałeś go mieć. Rozumiem znaczy, że na Arabel odebrałeś w Biszkeku?
W 2010-stym załatwiałem permit w Karakolu (na Inylczek) ale trza było czekać na miejscu trzy dni więc objechaliśmy region dokąd się dało, bo szkoda nam było czasu.
|
Zeby przejechać doliną Narynia nie trzeba mieć permitu. Był tam posterunek, ale tylko sprawdzali paszporty. Permity potrzebowalismy na Kol Suu i pozniejszy przejazd wzdluz chińskiej granicy
pozdawiam trolik