Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  trolik1
					 
				 
				Całą noc miałem gwałtowne rozwolnienie i w końcu zacząłem brać nifuroksazyd i inne chemikalia, jednak rano obudziłem się niezdolny do dalszej jazdy. 
			
		 | 
	
	
 
To jakieś fatum tego zadupia. Miałem dokładnie takie same przypadłości w Naryniu w zeszłym roku. Zresztą nie tylko ja ale jeszcze parę innych członków ekipy. Lecieliście przez przełęcz Arabel i potem tą wielką doliną?