Szybko przegladajc internet widze ze "teoria morderczego killswitcha" jest rownie stara jak i sam killswitch

A obozy nieustannie scieraja sie, przez lata, niczym zwolennicy grubszej i cienszej strony jajka w Podróżach Guliwera. Pamieta ktos jeszcze ta historie ?
Moim zdaniem - po prostu jak komu wygodnie.
I tak, pompa chodzi po zgaszeniu killswitchem, slychac ja bardziej z prawej strony, wiec to raczej to czego szukasz