Na pograniczu IT/A fajna jest Słowenia :-) 
 
Polecam dzień w Alpach Julijskich. Ze wspomnianego Tarvisio to rzut beretem. Wjechać na Mangart, objechać Triglava, zajrzeć na któreś ze startowisk paralotniowych (Tolmin, Bohinj). Jeśli czegoś zabraknie to na pewno nie wrażeń i widoków. 
 
Btw. proszę pisać :-) obserwuję wątek bo sam się zbieram również w te rejony.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |