Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20.08.2019, 15:04   #5
madafakinges
 
madafakinges's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 6,007
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 22 min 47 s
Domyślnie

Na TET właściwy wjeżdzamy kawałęk na wschód od Sapanty.
Najpierw szyterek później jedziemy czymś w stylu wyschniętego strumienia wypełniomego ostrymi kamieniami wielkości głowy dziecka, dalej ścieżka przez las i spotkanie z pierwszymi psami pasterskimi wiekości niedźwiedzia...
Nie wiem czy te psy chciały nas zjeść, czy tylko pobiegać... bo goniły zajadle pierwszego, a po odpuszczeniu pościgu gdzy widziały następnego to uciekały z podkulonym ogonem... 3dnia nie zwracałem już na nie uwagi.
IMG_20190815_130150.jpg

IMG_20190815_130454.jpg

IMG_20190815_130508.jpg
Traska i widoczki fajne niestety mżawka i chmury ograniczały widoczność...
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.

Ostatnio edytowane przez madafakinges : 20.08.2019 o 15:51
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem