Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.12.2018, 21:27   #4
Artek
Połamany
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,922
Motocykl: Hunter Cub
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 1 tydzień 6 dni 19 godz 47 min 39 s
Domyślnie

Już wcześniej pisałem. Wurth dynamometryk u mnie w pracy znosił wielokrotne codzienne używanie z przeciąganiem ponad kliknięcie. Ten klucz postawiłbym na 1 miejscu.
Stahlwille wytrzyma takie przeciąganie? Nie wiem, zbyt krótko używałem... Stahlwille niedługo straci ( do potwierdzenia) patent na jedyny na rynku system nie wymagający luzowania dynamometryków.

Imbusy wurtha dawały radę ale były plastyczne ( łatwo było wyczuć moment bo gięły się pięknie choć nigdy mi nie pękły). Wera ( i wiha sztorcowe) znosiła dużo więcej i nie niszczyła sześciokąta.
Beta sztorcowe z pomarańczowym plastykiem nadają się do kręcenia przy zestawach LEGO dla dziecka.

Parę ładnych lat temu na jednym z zakładów w jakich pracowałem honiton ( grzechotki z nasadkami)u mechaników pracował ciężko i nikt złego słowa na to nie mówił. Do dziś klnę na proxona 23286 który garażowo używam.

Ostatnio edytowane przez Artek : 06.12.2018 o 22:01
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem