Upierdliwe do tego stopnia, że AUTORYZOWANY serwis Hondy przy przeglądzie na 24 tys, zapomniał podpiąć węży od odpowietrzeń itp. Dobrze, że podpiłął zasilające :-) 
Efekt był taki, że motocykl na postoju po jeździe "puszczał bąki" ;-) 
Jak zareklamowałem na przeglądzie  36 tys, ten sam serwis z  dumą i satysfakcją stwierdził, że wszystkich węży ktoś nie podłączył. Mina bezcenna, kiedy wyszło na jaw, że weszystko jest robione w tym ASO :-)
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |