skoncyzla mi sie benzyna.stacja miala byc za 70 km,wiec nie zatankowalem na ostatniej,a okazalo sie,ze ta za 70 km zamknieta,wiec ujechalem jeszcze 130
 

 km i koniec benzyny w baku.polozylem motor na lewej stronie,cos tam jeszcze zlecialo z prawej komory baku.przejechalem na oparach okolo 5 km i cudem ,nieoczekiwanie stacja pojawila sie na horyzoncie