Nom.... 6500 km... i lagi przestały działać... zero offu... tylko turystyka we dwie osoby z lekkim bagażem... 
Myślałem, że coś z silnikiem się dzieje...coś zaczęło się dziwnie jeździć... a tu lagi potrzebuje siły żeby przełamać opór... przy 50km.h światło się trzęsie bo przód stoi w miejscu zamiast wybierać nierówności 

 ... nagle rondo robi się kwadratowe... 
6500km.... hahahahhaha 
Jutro dzwonie do aso... ciekawe co oni na to