Kijaneczku no faktycznie autostrada na każdy sprzęt - widzę, że Wasza ekipa była międzynarodowa, my sobie w dwójkę lecim 15-go czerwca na dwóch leciwych SuperTeresach tak na dziesięć dni bokami, docelowo pewnie Ksamil i do dom przez Macedonie bo chcemy na powrocie rozpoznać odcinek dokoła Prespy a w zasadzie ten pomiędzy oboma "Macedońskimi Morzami" przez Park Galichica od południa na północ. Wszystkim w temacie pięknie dziękuję - byłem przekonany, że temat jest trudniejszy a tu asfalt i ładny siuter, co się już na tym świecie nie wyprawia w temacie poszukiwania choć kawałka bez większej cywilizacji

Na początek września planuje z lepszą połową i wstępnie ze znanym zawodnikiem z Uherc o nieco dalsze południe zahaczyć ale wtedy pewnie SPA i zakupy będą priorytetem - wczoraj po trzech tygodniach jazdy Tereską odpaliłem Gs-a ale stwierdzam, że coś się popsuć musiało bo w porównaniu do starej 25-letniej Yamahy 7-letni motocykl nie może tak z pieca napierdalać