Jestem daleki od namawiania demontażu w drzecie, opisałem Ci tylko jak było u mnie w lc4 620 SC. Po tym puszczeniu płynu i ostygnięciu (sprawdziłem) poziom w chłodnicy obniżył się na tyle niewiele że nie odsłonił żeberek. Dojechałem jeszcze do bazy ( ok 2h jazdy). W żadnym z dwóch EXC (525 i 450) nie puściło mi ani razu przez przelew mimo ciężkiego rycia, poziom sprawdzam często i jest stały. 
  Ale jakby był zbiorniczek - ja bym go nie demontował bo nie chciałoby mi się wnikać czy jest sens poprawiać fabrykę. 
    
  Pozdrawiam
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowane przez Zmyler : 11.05.2018 o 13:04
					
					
						Powód: ...bo koń mi wpadł do studni...
					
				
			
		
		
	 |