Jakiś czas temu byłem w delcie i powiem tak ....  Nie urywa. Zajęło to 3 dni. Dojeżdżamy do Tulczy , nocleg, rano na statek, kilka godzin rejsu, ladujemy w Sulinie, organizacja noclegu(pokoj w bloku), spacer po mieście, zjedzenie NAJGORSZEJ ryby, browarki, wjazd na inne mieszkanie niż to co wynajeliśmy, pobudka bladym świtem, rejs powrotny, pakowanie motków, wyjazd z Tulczy.  
Delta może być fajna próbując ja eksplorować na kolach widzieliśmy plynac troche ludzi biwakujących przy brzegu
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |