Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  StrzeLuk
					 
				 
				
			
		 | 
	
	
 
ja dostałem skórę baranią prosto z Wisły i niestety ale capi, po miesięcznej podróży ugniotła się okrutnie w miejscu dupy, nie wiem jak to podnieść, teraz wisi w garażu, zewnętrznym, przewiewnym i dalej capi 

Woda nie przeszkadza, futro ma to do siebie że woda nie przenika w głąb, a na wietrze szybko wysycha z zewnątrz. Co prawda w chłodnym klimacie pierwsze wrażenie 'trochę mokro i wigotno' ale szybko mija 

mimo wszystko w kolejce czekam na kanapę od Zeta, dupa zjeżdżała mi w dół do baku i mam chyba za długie nogi :/
moja zaprzyjaźniona krawcowa takie coś mi zrobiła z całej skóry