Cytat:
Napisał Emek
Sytuacja z życia wzięta - UA stromy zjazd w dół a ostatnie kilka dni padało więc więcej dodawać nie trzeba. Wbijam jeden puszczam sprzęgło i toczę się.w dół stoku. Wbicie dwójki bezsensowne bo za szybko, użycie hamulców kończy się tańcem moto i glebą.
Moja afra sprawnie hamuje silnikiem i jestem w stanie kontrolować zjazd. Jak w takiej sytuacji zachowa się DCT bo jakby jest jasne że moment hamujący silnika w automacie jest dużo słabszy?
1. Nabierze prędkości i wbije wyższy bieg.
2. Będzie jechać na jedynce i nie wbije wyższego biegu.
3. Tego nie wie nikt.
|
Po błocie nie jeżdżę, nie umiem, nie wypowiadam się

Ale jeśli chodzi o zjeżdżanie w dół na (załóżmy) pierwszym biegu to DCT nie zmieni biegu na wyższy dopóty, dopóki nie dodasz gazu manetką. Możesz zjeżdżając z góry sam zrzucić bieg i hamować silnikiem, będąc cały czas w trybie D - nie ma problemu.