Od soboty sprawdzałem Mazurskie wiatry czy tak samo grają na wantach jak w zeszłym sezonie.
Wczoraj rano przygotowujemy się do odcumowania na Bełdanach gdy daje się z oddali w lesie słyszeć piękny dźwięk , nieporównywalny z innymi , niemożliwy do pomylenia , porównywalny z porannym śpiewem okolicznych ptaków .......
Zanim się pojawiło jego źródło było już wszystko wiadomo , najpierw piękne oczy migocą miedzy drzewami a potem wyłania się Afryka

Gdzie się nie pojedzie lub gdzie nie popłynie można spotkać Afrykańczyków.