Czołem!
Wraz z kolegą wybieramy się na mały objazd po Ukrainie,  Mołdawii i Rumunii. Ja na WR250R, kolega na CRF250L. Startujemy 12  czerwca - powrót 23 czerwca. Granicę przekraczamy w Krościenku-Smolnica.  Pierwszym celem są Kuty - dawne przejście graniczne Polska-Rumunia.  Następnie lecimy szlakiem polskich twierdz kresowych czyli Chocim, Okopy  Św. Trójcy, Kamieniec Podolski, Bar, Krzemieniec. Stamtąd bocznymi  drogami do Odessy. Z Odessy jedziemy plażą do Tuzlowskiego Parku  Narodowego czyli dzikie plaże, wydmy, ciepłe morze i takie tam. Dalej do  Ismaił czyli dawnego rumuńskiego miasta i najdalej na północ wysuniętej  twierdzy tureckiej. Z Ismaił na Mołdawię do Kiszyniowa, a tam chcemy  odwiedzić podziemne winnice, które można zwiedzać na kołach. Dalej  Rumunia - Suczawa i polskie wioski na Bukowinie. Powrót przez Bieszczady  Ukraińskie i kawałeczek Słowacji. Spanie trochę w namiotach trochę w  pensjonatach. Unikamy głównych dróg czyli boczne asfalty, szutry i  skróty, a droga z Odessy do Ismaił w większości plażą, tak więc odpadają  wszystkie plastiki i batmobile. Nie spieszymy się. Do przejechania jest  2500 km i 13 dni czasu.
Ktoś chętny ?
Trasa:
https://www.google.pl/maps/dir/Ustrzyki ... !3e0?hl=pl