Dzień trzeci zapamiętam jako ten, co lepiej się chodzi niż jeździ

.
To znaczy nic nie pamiętam.
A ponieważ pozostało mi kilka zdjęć do publikacji wiec:
Marek okazał się wielkim fanem czystości:

Poznałem nowy sposób parkowania:

A trampek okazał się podobnie jak afryka motocyklem który wszędzie wjedzie, wyjedzie i zaparkuje również.

Patryk oprócz świetnej dyspozycji jeździeckiej, okazał się wyśmienitym mechanikiem:
Marek nie lubi nudy. Każdą wolną chwilę postanowił przeznaczyć na coś pożytecznego. Jak nie było co robić, to wymienialiśmy łożyska.
Poza tym pozwoliłem ocenić ten wątek jako doskonały
. Podobnie jak wyjazd