To ja się mogę negatywnie wypowiedzieć  o ubezpieczeniu podróżnym w avive.  Do obsługi tego jest jakaś zewnętrzna firma, teoretycznie należy dzień przed wyjazdem zgłosić  że się jedzie co zrobiłem. 
 
Problem w tym ze w moim przypadku zapomnieli\opóźniło im się wysłanie dokumentów do zewnętrznej firmy  która  się mocno zdziwiła czego ja od nich chce bo nie jestem ich klientem. Na szczęście potrzebna mi była pierdoła i sobie sam poradziłem.  Aviva potem przepraszała i jakiś bon na paliwo przesłała. Gdybym miał poważny problem ciśnienie by mi pewnie mocno podskoczyło.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Pas zieleni to także pas   
			 
		
		
		
		
	 |