Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  PARYS
					 
				 
				Ale to i tak bzdura jest. 
Turasy kiedyś za każdym razem zapisywali przy wjeździe do kraju w systemie kierowce i samochód. Potem przy wyjeździe się o tenże samochód pytali. I do tego nie było szansy jechać czyimś samochodem - musi być zarejestrowany na kierowcę. 
Kwestia kontroli na granicy myślę. 
			
		 | 
	
	
 
Bzdura nie bzdura, ale trza mieć. Na większości granic w Afryce można było przejechać i tyle, nikt nie stał, nie było szlabanów itp, trzeba było się naszukać kogoś, kto ci podstempluje dokumenty