Maurosso, jakbys byl w czechach to rzucilbys kamieniem i juz trafil w cel. Pakuj sie piechota i autobusami po miescie jak masz gdzie moto zostawic. Albo w jaki bazar i troche oddychac powietrzem nieunijnym i przygoda znajdzie Cie sama.
Powodzenia
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
|