Kurde myślałem,że jak przeczekam srogą zimę to ogarnę całą relacje na strzał, a tu proszę nie udało sie. Mikelos zapewniam cie ze słowo czytane jest w cenie, gorzej z pisaniem 

. Czytam z wypiekami bo na koniec lata też sie tam wybieramy. Z niecierpliwoscią czekam na nastepny set i tracki. Fotki super, wole takie naturalne niż wypindrzone 

. Jest git.