O wy ... macie w ryj za publiczne pomówienie. A jako, że pomówiliście szlachcica kijowskiego wszystko odszczekacie pod stołem. Nawet nie mieliście w planie się zatrzymać u mnie DRANIE!!! tylko tranzytem lecieliście. A poinformowaliście mnie post faktum ( jakoś tak się pisze). Trzodo wstrętna. Grtulacje wyprawy i wspaniałej relacji.
__________________
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny."
|