Nas odsyłali do różnych urzędów i w końcu pozwolenia na GBAO załatwiliśmy gdzieś 
tutaj (+/- 1.5km na południe)
Nie pamiętam dokładnie ulicy ale urząd znajduje się w 2 piętrowym bloku. Ludzie na pewno będą wiedzieli na miejscu (wjazd od strony rzeki).  
PS. Tak było w 2009