Lasy państwowe nie zreformowały swojego myslenia ani dzialania pomimo ,ze komuna odeszła juz 25 lat temu. Podobnie jak koleje panstwowe, częsciowo szkolnictwo  i kilka jeszcze innych dziedzin.  Wygodnie im w tym stanie i nie bardzo sa zainteresowani by z tym zrobic cokolwiek ...bo po co?  Ciepło wygodnie, brak stresów. I zarobki odpowiednie...Ciekawe czy maja deputat na drewno i 13, 14 pensję  :-)))  To trzeba odgórnie przestawic.. Prywatyzacja to źle kojarzące się slowo , ale czas wydmuchac z towarzystwa nietykalnych leśników. Latwo nie bedzie , bo lesniczówki to wygodne miejsce do zycia a gdy zmienia sie zasady oceniania to może okazać sie ,ze ten i ów będzie musial sie wyprowadzic.  Na razie żyja w symbiozie z łowczymi ,którzy przewaznie duzo mogą i chronią ich małe interesiki życiowe. Ale Komorowski juz nie chwali się flintą, jeszcze trochę czasu i  bedzie normalnie i w tym sektorze gospodarki.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |