Dzisiaj byłem przymierzyć kilka kasków. Na miejscu okazało się, że jest tylko Schuberth C3 i C3pro, oraz Shoei Neotec. Nolana N104 nie było, sprzedawca powiedział, że być może będzie w przyszłym tygodniu. Na pierwszy ogień poszedł C3 w rozmiarze L, ale był bardzo ciasny. Dla sprawdzenia wziąłem XL i okazał się za luźny. Trochę zgłupiałem i jeszcze raz przymierzyłem L. Niestety był dużo za ciasny. Pomyślałem, że dla porównania wezmę C3 Pro. Efekt był taki sam. Już wiem, że rozmiarówka Shubertha jest nie dla mnie. Cale szczęście, że pomierzyłem, bo już prawie byłem zdecydowany na zakup przez internet

Następnie do testów wziąłem Shoei w rozmiarze L i od razu pasował na moją dyńkę. Ponadto z tej godziny macania wyszło mi, że Shoei jest lepiej wykonany. Mechanizmy działają jakby "sprawniej" niż w Schuberth. Sam przełącznik od blendy działa lepiej. Blenda w Shuberth C3 jest pokryta czymś dziwnym, tzn bardzo szybko łapie brud. W C3 pro już tego nie było. Domykanie szyby w Shoei działa też lepiej, chociaż brakowało mi małego rozszczelnienia, od razu robi się większa szczelina. Mój wybór padł na Shoei Neotec. Mam nadzieję, że w testach wypadnie tak dobrze, jak to wszyscy ładnie piszą w recenzjach

PS. Sprzedawca powiedział, że raczej Nolana 104 nie można porównywać do Shoei i Schubertha. Dowiedziałem się, że jest to również dobry kask, ale to nie ta półka. Sam nic nie mogę napisać, bo nie było go w sklepie.
PS2. Powiedziałem o moim Caberg Duke i sprzedawca powiedział, że już inni klienci też narzekali na dużą głośność i inne wady.
No to by było na tyle. Mam nadzieję, że wreszcie będę miał kask na kilka lat