Już w szkole na pojazdach (taki miałem przedmiot) pan mówił.. "Synkowie, nie ma srania bez pierdzenia" oczywiście nawiązując do tematu wysilenia silników spalinowych i ich wytrzymałości. Ale nie dla wszystkich priorytetem jest walnąć 400 tys na jednym silniku. Owszem można wypyrkać gigantyczny przebieg Afrą, ale gdzie tu emocje w pyrkaniu. Ja wolałbym zrobić 100tys, ale nich to będzie jazda dająca więcej frajdy. Jak padnie mi silnik (chociaż do tego chyba jeszcze daleko) i trzeba będzie robić remont, to zrobię go ale z rozwiertem i większymi zaworami. Koszt może będzie trochę większy jak robienie na oryginał, ale dodatkowym momentem obr. i kilkoma kuńmi nie pogardzę. A przy takiej przeróbce gdzie procentowy wzrost mocy i momentu jest nie wielki nie będę raczej martwił się czy zrobię 50 tys więcej czy mniej. Chociaż i tak bardziej bezpieczną opcją będzie zakup silnika od Trapa 700 ku czemu bardziej jestem skłonny. 60 KM w stosunku do oryginalnych 50 KM w RD 03 to bardzo pozytywna opcja.
Ostatnio edytowane przez Cibor klv : 22.01.2014 o 10:50
|